16 września 2018 archive

12 września 2018r. uczniowie klasy III i IV wyruszyli w podróż
do Skansenu Lokomotyw w Zduńskiej Woli Karsznicach.
To jedno z nielicznych zapewne miejsc w Polsce,  które „specjalizuje się” w gromadzeniu „odzyskanych” parowozów, lokomotyw
i innych pojazdów kolejowych.

I choć nie od razu lokomotywy urzekły wszystkie dzieci, to z każdą minutą słuchania Pana Czesława – naszego przewodnika, człowieka, który był jednych z założycieli tego miejsca, rosło zainteresowanie
i pojawiały się liczne pytania. Udało się nie tylko poznać
„taborowe perełki”, ale wysłuchać  też ciekawostek nt.  funkcjonowania maszyny, pracy maszynisty, czy też zajrzeć
do „centrum dowodzenia”samego parowozu.

Ostatnim punktem zwiedzania była Izba Historii Kolei, gdzie przyjrzeliśmy się z bliska makietom kolejowych eksponatów i wielu pamiątkom związanym z koleją w Karsznicach. Na zakończenie spaceru wszyscy otrzymali też pamiątkowe pocztówki.

Bardzo dziękujemy Proboszczowi naszej parafii, księdzu Grzegorzowi, który zorganizował nam i sfinansował tę wycieczkę. Dla niego to podróż sentymentalna (bo to rodzinne strony!), dla nas była to ciekawa lekcja historii i niecodzienne spotkanie z człowiekiem – pasjonatem –
Panem Czesławem, któremu życzymy by jego plany rozwoju tego miejsca spełniły się!

ZOBACZ ZDJĘCIA

Tegoroczny Dzień Kropki wypadał w…sobotę. Co nie znaczy, że nie obchodziliśmy go w naszej szkole. Wręcz przeciwnie! Dzień talentów wydłużył się od piątku do poniedziałku 🙂

Starsi i młodsi uczniowie z zapałem kropkowali, kolorowali, ruszali się i  udowadniali, że KAŻDY ma swój talent.Wśród zakropkowanych zajęć znalazły się: łączenie kropek wg instrukcji z kierunkami świata, szukanie kropek na mapie (ćwiczenie współrzędnych geograficznych), odkrywanie dalekich planet i wyobrażanie sobie ich wyglądu, tworzenie nowych układów w odległej galaktyce. A także: biegano i ćwiczono zgodnie z zakropkowanymi instrukcjami. Odkodowywano informacje, tworzono prace zainspirowane kropką, rysowano, pisano, tworzono kropki 3D, szyfrowano, grano we własnoręcznie zakropkowane gry, a nawet poznawano alfabet Braille’a i ogólnie bawiono się świetnie, nie zapominając, że to święto kreatywności ma również głębszy, wzmacniający wymiar.

Na pewno za rok znów będziemy się zakropkowywać! 😉