Category: Inne

Wspominamy Wspaniałego Człowieka, życzliwego i ciepłego Przyjaciela naszej szkoły, który był z nami w chwilach radosnych i doniosłych. Zawsze miał dla nas uśmiech, otwarte serce i dobre słowo.
Były Proboszcz Parafii Świętego Rafała Kalinowskiego w Łodzi
Ksiądz Edmund Suchorski na zawsze pozostanie
w naszych sercach i pamięci.

Poniedziałek przywitał nas niezbyt przyjazną aurą. Ale nawet przelotne opady nie były w stanie zmyć uśmiechów z twarzy uczniów wracających po wakacjach do szkoły. W galowych strojach, wypoczęci i opaleni zajęli miejsca na sali gimnastycznej.

Pani Dyrektor serdecznie powitała zebranych:uczniów, rodziców i nauczycieli. Szczególnie ciepło zwróciła się do najmłodszej dzieciarni z klasy I. Poleciła ich opiece starszaków, a zwłaszcza, pojawiającej się po reformie edukacji, klasy VII.

Przedstawiono nowych nauczycieli, nie zapomniano o obchodzonej uroczyście kilka dni wcześniej kolejnej rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Po apelu uczniowie spotkali się w klasach z wychowawcami i przyjaciółmi, a także nowymi kolegami i koleżankami, którzy pojawili się w naszych progach.

W radosnym nastroju i pełni nadziei uczniowie SP 130 rozpoczęli nowy rok szkolny

23 czerwca uroczyście zakończyliśmy rok szkolny 2016/2017.  Podsumowanie 10 miesięcy intensywnej pracy uczniów, nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi miało wyjątkowy charakter. W tym roku szkolnym zgodnie z nową reformą edukacji naszej szkoły nie opuściła klasa szósta.  Natomiast pewien etap życia ukończyli uczniowie klas trzecich. Pożegnali się oni z edukacją wczesnoszkolną i już od września rozpoczną kolejny etap kształcenia.  Jednak bez wyjątku, wszyscy uczniowie byli odświętnie ubrani, ponieważ odbierali świadectwa szkolne. Pierwsze cenzurki otrzymali uczniowie klasy pierwszej. Ich praca została doceniona i nagrodzona gromkimi brawami. W pozostałych klasach nagrody za wzorowe i bardzo dobre zachowanie oraz wybitne wyniki w nauce otrzymywali wyróżnieni uczniowie. Pani Dyrektor wraz
z Radą Pedagogiczną po raz pierwszy przyznała nagrodę specjalną dla uczniów, którzy zasłużyli na miano wzorowego ucznia i uczennicy.
Nie można pominąć również uczniów, którzy poczynili postępy w nauce. Otrzymali oni odznaki Mistrza Postępu. Podsumowane były również liczne konkursy i projekty, w których nasi uczniowie odnosili sukcesy.
Koniec części oficjalnej poświęcony był ukochanym rodzicom, dzięki, którym możemy podejmować tak wiele działań. Ich dobre serce, aktywne uczestnictwo w życiu szkoły rozwija i poszerza nasze horyzonty.
Część artystyczną przygotowały klasy trzecie, niezastąpiony chór szkolny oraz koło gitarowe. W tym dniu miłym akcentem dla wszystkich pracowników były podziękowania indywidualne i klasowe.
Otrzymane kwiaty i bukiety cieszyły nasze oko, czekoladki i bombonierki dodały słodkości życiu, a książki i książeczki pozwolą rozwijać czytelnicze zainteresowania tych, na których najbardziej nam zależy!
Życzmy udanego letniego wypoczynku i wielu chwil wartych wspomnień po powrocie do szkoły.

zobacz zdjęcia

6 czerwca uczniowie klas trzecich wyruszyli na dwudniową wycieczkę. Jej pierwszym punktem był Ojcowski Park Narodowy.
Zobaczyli tam Maczugę Herkulesa, Bramę Krakowską, Jaskinię Ciemną, a w niej nietoperza i wykopaliska archeologiczne oraz wiele pięknych skał Wyżyny Krakowsko- Częstochowskiej. Następnie w Bochni rozpoczęli swoją nocną przygodę w kopalni. Po jej zwiedzeniu i przejściu ścieżki multimedialnej rozpoczęła się część rozrywkowa, czyli… dla śmiałków- zjazd 140 metrową zjeżdżalnią,
dla sportowców- rozgrywki piłki nożnej i ping-ponga oraz dla niestrudzonych całodziennymi atrakcjami- dyskoteka. Kolejny już dzień to podróż do Krakowa. Zwiedzanie rozpoczęli od Kopca Kościuszki i Muzeum Figur Woskowych. Najwięcej czasu spędzili na Wawelu podziwiając katedrę i jej podziemia, Dzwon Zygmunta i dziedziniec. Uczestniczyli również w lekcjach muzealnych o damach i rycerzach dworu królewskiego. Podziemny spacer Smoczą Jamą  doprowadził ich do legendarnego Smoka Wawelskiego. Dopełnieniem odkrywania dawnej stolicy Polski był smak krakowskich precli. Ostatnim punktem wycieczki był Rynek Główny, Sukiennice oraz Kościół Mariacki.
Po wysłuchaniu legendarnego hejnału, pełni pozytywnych wrażeń wyruszyli w drogę powrotną, by o wszystkim co widzieli, o czym usłyszeli i czego doświadczyli opowiedzieć swoim najbliższym. Bardzo dziękujemy towarzyszącym Mamom za okazane serce
oraz gotowość do działania o każdej porze dnia i nocy !

ZOBACZ ZDJĘCIA

Kliknij na zdjęcie obok, aby obejrzeć ogromną galerię zdjęć!

Są takie chwile w życiu szkolnym, które pamięta się latami. Niewątpliwie do takich momentów należą wycieczki, zielone szkoły itp. Nasza zaczęła się rankiem 25 maja 2017 roku. Grupa 42 młodych śmiałków z klas: IIa i IVa, wspomaganych przez dwójkę uczniów z klasy IIb oraz trójkę równie młodych opiekunów (duchem na pewno, a i wiek biologiczny niejednego mógłby zaskoczyć;) wyruszyła w kierunku ziemi sandomierskiej. Trasa autokarowa, jak to trasa, była monotonna, więc ci bardziej spostrzegawczy oglądali „świat zewnętrzny flory i fauny”. Oprócz niezliczonych przedstawicieli gatunku homo sapiens, można było zaobserwować: kaczki, bociany, sarny, bażanty, a nawet zająca:). Sandomierz osiągnęliśmy około południa. Jako że jest to jedno z najbardziej atrakcyjnych miast Polski, to na nudę nikt nie miał prawa narzekać. Widzieliśmy: Podziemną Trasę Turystyczną, Stary Rynek z renesansowym Ratuszem, kamienice, mury miejskie z osławionym „uchem igielnym”, Bramę Opatowską, Bazylikę katedralną, Zamek Królewski oraz wąwozy lessowe: Piszczele i ten najsłynniejszy – Wąwóz Królowej Jadwigi. Tylko „Ojca Mateusza” nie było, choć jego muzeum na rynku to i owszem:) Jak na jeden dzień emocji sporo. Drugi dzień zapowiadał się bardziej malowniczo, bo czekał na nas Kazimierz Dolny i zamek w Janowcu. O Kazimierzu można byłoby książki pisać, a i tak nie odda to uroku tego niewielkiego miasteczka. A widok ze „Wzgórza Trzech Krzyży” jest równie niezapomniany, jak ten ze wzgórza Montmare z Bazyliką Sacré-Cœur w Paryżu. Tyle, że tam widok na bajeczny Paryż, a tutaj na miasteczko i zakole Wisły. Jeden i drugi obraz zapadają na długo w pamięć. „Wisienką na torcie” był rejs statkiem po Wiśle (z obowiązkową asystą mew:)) i podróż ciuchcią do malowniczego zamku w Janowcu. A jak bardzo malowniczego? Proszę spojrzeć na zdjęcia. Na koniec garść statystyk, tych wymiernych i niewymiernych. Około 700 km przebytych autokarem, kilkanaście na pieszo, 2 niezapomniane dni i 1 noc, 3 wspaniałych wychowawców (trochę autopromocji nie zaszkodzi, a jeżeli autopromocja jest prawdą, jak w tym przypadku, to tym lepiej:), 42 cudownych uczniów (dzieciom też trzeba się przypodobać;); morze wspaniałych widoków i cudów natury; jezioro wrażeń i emocji (równie wielkie i głębokie jak Bajkał), bezbrzeżny ocean wspomnień. To przepis na danie pt: „Najbardziej urocze chwile mojego życia”. I tylko żal, że tak krótko….