Już od czwartku rozpoczęły się w klasie trzeciej gorączkowe przygotowania do pożegnania się z zimą. Wyposażeni w słomę, drewniany szkielet, skrawki materiału, kolorowe papiery, bibuły i moc pomysłów na dekorację, przystąpiliśmy do wykonania kukły zwanej Marzanną. Po zakończonej pracy okazało się, że … trochę przykro nam się z nią żegnać!
Oceńcie zresztą sami … czyż nie była piękna?
Ale nie można przecież zatrzymać czasu! Każdy z nas tęskni już za wiosną! Najmłodsi z naszej szkoły spotkali się więc
w piątek na sali by wspólnie… spalić Marzannę. Choć sama kukła jest wszystkim znana to kilka ciekawych informacji o starym obrzędzie przekazała nam jedna z uczennic , która wcieliła się w rolę pani etnograf.
Odpowiadając na pytania trzeciaków poznaliśmy krótką historię Marzanny.
Wołając: „Precz zimo zła!”… pożegnaliśmy zimę, z niecierpliwością czekając na nadejście astronomicznej wiosny.
I tak, już od samego poniedziałkowego poranka … za sprawą naszych ubrań, ozdób, a nawet drobnych zielonych elementów, zawitała do nas wyczekiwana wiosna. Dziś to było prawdziwe wiosenne przebudzenie!!